0
Dzikie zwierzęta w ogrodzie to część ekosystemu, jednak niektóre z nich są mniej pożądane, a wręcz ich obecność jest szkodliwa. Mowa oczywiście o ślimaku z gatunku ślinika o brązowym lub pomarańczowym zabarwieniu, które ostatnimi laty nieźle daje się we znaki ogrodnikom.
Czego ślimak szuka w naszym ogrodzie
Zanim przejdziemy do środków zapobiegawczo zaradczych inwazji nagich ślimaków warto co nieco wiedzieć o naszym wrogu. Może jest coś w naszym ogrodzie, co działa nań wabiąco?
Jeść i złożyć jaja – dwa ślimacze cele
Ślimak nagi jak też każdy inny pójdzie tam, gdzie znajdzie jedzenie, zwłaszcza młode części roślin. Drugim jego celem będzie rozród, a jednym z ulubionych miejsc do składania jaj są różnego rodzaju kompostowniki, skupiska śmieci czy gałęzi. Czy w takim wypadku należy zrezygnować z kompostownika w ogrodzie? Niekoniecznie, ale warto go postawić tak aby możliwe było utrzymanie wokół niskiej darni albo pasu obsypanego odpowiednim materiałem, który będzie nie do przejścia dla ślimaka.
Kilka sposobów na ślimaki
Ślimak luzytański czy inni bliscy jego kuzyni są trudne do zwalczania. Po złożeniu około 400 jaj osobniki giną, ale duża płodność oraz hermafrodytyzm sprawiają iż gatunek jest bardzo inwazyjny. Jak się pozbyć niepożądanego ślimaka z ogrodu? Trudna to walka i żmudna, na dodatek nie ma nadziei na wygraną.
Preparaty na ślimaki
Wiele sklepów proponuje preparaty różnego rodzaju na ślimaki można je w skrócie podzielić na:
Chemiczne – zawierają substancje, które po dostaniu się do ciała ślimaka obezwładniają go i prowadzą do śmierci stworzenia, jednak środek nie rozkłada się od razu i przez pewien czas krąży w ekosystemie;
Biologiczne – wykorzystywane są w tych preparatach pasożytnicze nicienie, które skutecznie ograniczają liczebność populacji, a że owe ślimaki są też kanibalami i padłym kuzynem nie pogardzą to nicienie sieją spore spustoszenie w ich populacji.
Skuteczne pułapki na ślimaki nagie w naszych ogrodach
Pułapki piwne – piwo dla tych ślimaków jest bardzo atrakcyjne, warto poczekać na promocję w markecie i zaopatrzyć się w zapas taniego piwa na sezon. Wystarczy rozlać je do butelek i rozłożyć w ogrodzie w ciemnych zakątach, tak aby szyjka była dla ślimaków dostępna. Co jakiś czas trzeba butelki opróżniać i dolewać piwa.
Pułapki z desek – zbywające nam deski można rozłożyć w ogrodzie i codziennie około 10 rano przejść się i pozbierać ślimaki, które pod deskami znajdują schronienie przed słońcem. Sposób może pracochłonny, ale połączenie 2-3 możliwości daje efekt w postaci ograniczenia populacji w ogrodzie praktycznie do minimum.
Przeszkody dla inwazji ślimaków – niektóre materiały działają na ciało ślimaków drażniąco, należą do nich sól, popiół, a także piasek utrudnia ich przemieszczanie się. Obsypując nimi glebę wokół roślin można w pewnym zakresie ochronić je przed ślimakami.
Jak się jednak okazuje, wszystkożerny ślinik jest bardziej niebezpieczny niż się nam wydaje. Jego ofiarą padają też pisklęta ptaków gniazdujących na ziemi. Zostało to już opisane w literaturze obcojęzycznej w latach 60` i 80`, a potwierdzone w badaniach w naszym kraju i nie tylko. Ograniczanie populacji śliników daje szansę przetrwania nie tylko roślinom w naszym ogrodzie, warzywom i owocom, ale skorzystają też na tym ptaki.
O autorce
Nazywam się Monika, jestem ogrodnikiem nie tylko z zamiłowania, a także wykształcenia. Prowadząc własny ogród, poszukuję efektownych metod uprawy roślin, jak najmniej ingerujących w naturę. Cały czas mocno dopinguję posiadaczom ogrodów, również balkonowych.
