Co posadzić pod brzozami

Brzozy w zależności od gatunku i odmiany mogą być drzewami osiągającymi pokaźne rozmiary, albo niewielkich rozmiarów drzewkami. W obrębie korony w obu przypadkach będzie różne stanowisko. Dlatego całkiem inne rośliny dadzą sobie radę pod okazałym drzewem, a inne pod odmianą niskiego wzrostu.

Docelowa wielkość drzewa

Kiedy sadzimy drzewa w ogrodzie czasem zdarzy nam się zapomnieć o sprawdzeniu do jakiej wielkości ono kiedyś dorośnie. Potem mamy problem, gdyż im większa korona tym więcej mamy cienia.  W konsekwencji podłoże pod drzewem jest inne niż z dala od niego.

Dlatego zanim wybierzemy drzewko do naszego ogrodu, sprawdźmy jak duże ono będzie za 10-15 lat. Może się okazać, że konieczny będzie wybór całkiem innej odmiany.

Suche stanowisko dla brzozy

Sadząc brzozy bierzmy pod uwagę też to, jaka gleba jest w tym miejscu. Jeśli dość szybko wysycha i jest raczej mało żyzna musimy liczyć się z tym, że pod naszą brzozą wyrośnie naprawdę niewiele roślin. Jedynie te, co nie znoszą nadmiaru wody w gruncie.

Wilgotne stanowisko dla brzozy

Natomiast na glebie wilgotnej, gdzie woda często gromadzi się w dużej ilości, brzoza dość fajnie osuszy miejsce. Aczkolwiek pozostanie tam na tyle wilgoci, że dużo roślin sobie poradzi bez większych problemów. I nawet jak ona osiągnie słuszną wielkość dorosłego drzewa, to zostanie tam dużo wody dla roślin cebulowych i cieniolubnych krzewów.

Kombinacje stanowisk pod brzozami

Brzoza poradzi sobie na stanowisku mniej i bardziej wilgotnym. Jednak, w wyniku zmian w parametrach gleby, jakie wprowadzi, rozwój innych roślin może zostać zahamowany.

Suche stanowisko i niewielkich rozmiarów odmiana brzozy

Jeśli do naszego niezbyt wilgotnego miejsca wybierzemy odmianę brzozy osiągającą niewielkie rozmiary, to mamy miejsce dość suche w obrębie jej korony. Jednak nie tak do końca. Możemy wokół niej posadzić:

• róże rabatowe;
• irgi;
• lawenda;
• jałowce.

Te rośliny lubią takie miejsca, jednak muszą mieć wystarczającą ilość słońca. Brzoza też bardziej okazale rośnie i przybiera właściwą dla siebie formę.

Stanowisko wilgotne i niewielka brzoza

Na wilgotnym stanowisku brzoza całkiem dobrze sobie poradzi, wręcz rewelacyjnie. Zaletą posadzenia tam tego drzewa jest to, że miejsce będzie mniej wilgotne. Jednak na osuszenie go nie liczmy. Za to wokół drzewka urosną nam bez problemu:

• różaneczniki – na obrzeżach zasięgu korony;
• azalie – tak jak różaneczniki;
• brunnery;
• funkie;
• rośliny cebulowe;
• barwinek;
• miodunka pstra;
• sasanki;
• paprocie;
• zawilce.

Jak widzicie możliwości aranżacji pod brzozami rosnącymi na wilgotnym stanowisku są o wiele większe niż na suchej glebie.

Duża brzoza duże wymagania

Miejsce pod koroną dużej brzozy jest o wiele bardziej jałowe i suche niż pod niewielkim drzewkiem. Dlatego jeśli nie chcemy mieć pod nią w przyszłości klepiska, to znajdźmy dla niej miejsce w najbardziej wilgotnej części ogrodu.

Tak się czasem składa, że brzozy zostały posadzone zanim się do danego ogrodu wprowadziliśmy. Chciałoby się coś wtedy zmienić, jednak żal wycinać takich pięknych drzew. O ile nie zatykają nam rynny swoimi liśćmi to możemy się dostosować do ich bytności.

Jakie rośliny urosną pod dużymi brzozami

Brzoza jest bardzo ładnym i dekoracyjnym drzewem. Pod jej koroną można posadzić rośliny odporne na susze jak chociażby:

• kostrzewa sina;
• barwinek pospolity;
• irga;
• żagwin – musi mieć dużo słońca;
• floks skrzydlasty – również wymaga słońca.

Patrząc na to jak trudno jest zagospodarować miejsce pod brzozami, wydawać by się mogło, że jest to mało pożądane drzewo w ogrodzie. Jednak pozory jak zwykle mylą. Ich wiotkie gałęzie oraz biała kora to świetny element dekoracyjny, wygląda bardzo estetycznie wśród różnobarwnych nasadzeń. Stanowisko pod brzozą należy jednak częściej i więcej nawozić. Im dalej od pnia brzozy tym miejsce jest bardziej dostępne dla wielu wymagających roślin. Ponadto z dużych brzóz, o ile nie rosną zbyt blisko zanieczyszczonych miejsc, można wiosną zbierać sok. Pod warunkiem, że osiągną już minimum 30 cm średnicy.

O autorce

Nazywam się Monika C, jestem ogrodnikiem nie tylko z zamiłowania, ale też i z wykształcenia. Prowadząc własny ogród, poszukuję efektownych metod uprawy roślin, jak najmniej ingerujących w naturę. Cały czas mocno dopinguję posiadaczom ogrodów, również balkonowych, dlatego dzielę się z Wami moją wiedzą o pasjonującym świecie roślin.