
Dla jednych pojawienie się kapeluszy w ogrodzie to oznaka problemów. Jednak spostrzegawczy i dobry ogrodnik wie co to oznacza.
Grzyby i ich grzybnie
Na początek kilka ciekawostek o grzybach. Największy osobnik grzyba liczy sobie około 8,9 km2. Imponujące, prawda? Można jednak koło niego przejść i nawet go nie zauważyć, albo raczej go podeptać. Mowa tu o grzybni opieńki ciemnej, która już od około 8 tys. lat rośnie w Górach Błękitnych.
Czym jest mikoryza
Jeśli mówimy o grzybach i grzybni, nie sposób pominąć w tym zagadnieniu drzew. Te dwa organizmy zazwyczaj żyją w symbiozie zwanej fachowo - mikoryzą. Grzybnia dostarcza roślinie prostych związków organicznych i jest dzięki temu lepiej odżywiona. Duża część takich duetów oraz ich wzajemnego oddziaływania jest jeszcze w sferze badań. Jedno jest pewne – las bez grzybni choruje. Skoro wiec drzewa potrzebują do zdrowego wzrostu grzybni, znaczy, że w ogrodzie też się nam przyda.
Grzyby to też pasożyty
W wyniku ewolucji wykształciły się różne rodzaje grzybów. Niektóre z nich żyją w obopólnej korzyści z drzewami, inne na nich tylko pasożytują. Więc tak naprawdę, to dopiero od gatunku grzyba jaki spotkamy w ogrodzie, zależy będzie to czy powinniśmy zacząć się martwić. Do gatunków pasożytniczych należą:
- opieńka miodowa – jest to może i pasożyt, ale w Polsce często ląduje na stołach – jest bardzo smaczna, zwłaszcza po ukiszeniu;
- korzeniowiec sosnowy – można go spotkać też na gatunkach liściastych – jest jednym z najgroźniejszych szkodników drzew – prowadzi do ich obumarcia;
- czyreń dębowy – występuje głównie na dębach, ale czasem potrafi przez rany zakazić inne drzewa liściaste.
źródło: pixabay
Niektóre gatunki grzybów sprawują największe niebezpieczeństwo w przypadku dużych drzew, które pod wpływem grzybni próchnieją i mogą pod naporem wiatru obłamać się. Nie są to wszystkie gatunki grzybów jakie spotkamy w naszym ogrodzie (lesie), jednak te powinny stanowić dla nas sygnał ostrzegawczy.
Jak hodować grzyby w ogrodzie
Pozostawiając w rękach losu, to jaka grzybnia osiądzie nam po latach w ogrodzie, nie zawsze może się skończyć dobrze. Nigdy nie wiemy, czy przypadkiem nie rozwinie się w nim pasożyt. Dlatego jeśli mamy drzewa takie jak buki, dęby, sosny, klony czy leszczyny, możemy z powodzeniem zaszczepić ich korzenie grzybnią pożądanych gatunków.
Co zyskamy dzięki mikoryzie w ogrodzie
Grzybnia rozrasta się w glebie w różnych kierunkach. Dociera do warstw niedostępnych dla korzeni drzew. Penetrując podłoże dostarcza za pomocą strzępków zarówno składniki mineralne jak i wodę. Dzięki temu roślina zyskuje:
- dodatkowe ilości składników mineralnych;
- lepsze zaopatrzenie w wodę;
- grzybnia broni ją przed zarażeniem innym grzybem (pasożytem);
- roślina jest bardziej odporna na niekorzystne warunki środowiskowe;
- wpływa na wzrost, owocowanie, kwitnienie oraz zdrowotność roślin.
Jakie gatunki grzybni wybrać
Od rodzaju roślin zależy jakie grzybnie warto wprowadzić do gleby:
- sosny – maślaki – tylko na ziemiach ubogich;
- liściaste, jak buki dęby, graby – borowik;
- leszczyny – szczególnie te rosnące na glebach zasobnych w wapń można szczepić grzybnią trufli.
Mikoryza z grzybami daje roślinom większe szanse w walce z chorobami i szkodnikami. Z tej szansy na lepsze przetrwanie skorzystają nie tylko drzewa, ale też byliny - jednoroczne, a także trawy. Rośliny uprawne również mogą tworzyć związki z odpowiednimi gatunkami grzybów.
Źródła:
http://www.e-biotechnologia.pl/Artykuly/mikoryza
O autorce
Nazywam się Monika, jestem ogrodnikiem nie tylko z zamiłowania, ale też i z wykształcenia. Prowadząc własny ogród, poszukuję efektownych metod uprawy roślin, jak najmniej ingerujących w naturę. Cały czas mocno dopinguję posiadaczom ogrodów, również balkonowych, dlatego dzielę się z Wami moją wiedzą o pasjonującym świecie roślin.